Jaki wpływ na logistykę miała pandemia w 2020 roku?
Podstawowym efektem pandemii w jej pierwszym okresie było zakwestionowanie dotychczasowych sposobów funkcjonowania wielu firm. Lockdown uniemożliwił działanie części podmiotów, skokowo zwiększył natomiast zapotrzebowanie na usługi innych. Pierwszym skutkiem tych przemian była konieczność zrewidowania stabilności łańcuchów dostaw w nowej sytuacji i – w niektórych przypadkach – znalezienia alternatywnych partnerów biznesowych. Istotnym, mogącym mieć długofalowy wpływ na branżę rezultatem epidemii są także dynamiczne przemiany technologiczne. Wiele firm potraktowało epidemię jako okazję do modernizacji – czy to umożliwiającej odpowiedź na zwiększony popyt, polepszenie warunków pracy czy to z myślą o poprawie pozycji konkurencyjnej, gdy epidemia dobiegnie końca i nastąpi koniunkturalne odbicie. Największym chyba beneficjentem sytuacji była branża e-commerce, a najważniejszym pozytywnym trendem – automatyzacja pracy magazynu.
Automatyzacja transportu wewnętrznego najważniejszym trendem technologicznym
Najważniejszą przemianą było zwiększenie popularności, jaką cieszyły się różnorodne rozwiązania automatyzacyjne dla transportu wewnętrznego. Wzrosło zainteresowanie całościowymi systemami automatyzacji transportu wewnętrznego, w których wózki widłowe współpracują z platformami mobilnymi i przenośnikami. Warto nadmienić, że w 2020 roku rozpoczęliśmy realizację największego w dotychczasowej historii STILL Polska wdrożenia w tym obszarze. Skalowalne, samodzielnie funkcjonujące rozwiązania – takie jak na przykład rozwiązania rodziny iGo systems – okazały się dla klientów
atrakcyjne m.in. ze względu na możliwość zwiększenia wolumenu obsługiwanych zamówień, gotowość na przyszłe wyzwania oraz z uwagi na uwarunkowania epidemiczne. Logistyczne roboty pomagają zachować dystans społeczny i są w stanie zastępować personel wyłączony z pracy z powodu kwarantanny czy izolacji. Na fali wznoszącej były także rozwiązania pozwalające na optymalizację procesów intralogistycznych – przez cyfryzację czy półautomatyczne rozwiązania transportowe i systemy wsparcia.
Automatyzacja transportu rośnie kosztem dużych wózków
W pewnej mierze rozwój automatyzacji odbył się kosztem takich kategorii produktowych jak elektryczne wózki widłowe z przeciwwagą czy wózki unoszące z platformą dla operatora. Jednocześnie jednak obserwowaliśmy trend zastępowania ręcznych wózków paletowych wózkami elektrycznymi. Wypieranie podstawowych narzędzi transportowych ich bardziej nowoczesnymi odpowiednikami wiązało się najprawdopodobniej z potrzebą podniesienia komfortu operatorów i bezpieczeństwa pracy w świetle deficytu kandydatów na stanowiska w magazynach.
Podsumowując, mająca początek w minionym roku w epidemia koronawirusa była z punktu widzenia logistyki ważnym bodźcem do rozwoju technologicznego. Szczególnie szybko rozwijał się obszar szeroko pojętej automatyzacji. Do użytku oddano dużą ilość nowoczesnej powierzchni magazynowej z innowacyjnym wyposażeniem zdolnym wyręczać operatorów w części zadań i ułatwiać im wykonywanie innych prac. Wiele wskazuje na to, że trend ma szansę utrzymać się, kiedy sytuacja w zdrowiu publicznym się unormalizuje.